Pozycje stojące na rozgrzanie
Yoga kojarzona jest przede wszystkim z asanami, czyli różnorodnymi pozycjami, które przybierają osoby ćwiczące, by uzyskać odpowiedni przepływ energii. Wprawdzie ideologia yogi raczej nie znajduje odzwierciedlania w aktualnych badaniach, ale zupełnie nie przeszkadza to w popularyzowaniu takiej formy rekreacji. Wiele osób uprawia yogę, traktując ją jako formę sportu, nie przejmując się za bardzo pierwiastkiem „duchowym”. To dobrze, bo yoga jako sport sprawdza się doskonale – zarówno z punktu widzenia zdrowia, jak i kondycji. Podobnie też jak inne dyscypliny, wymaga odpowiedniego przygotowania i rozsądnego podejścia do treningów. Dużą rolę, zwłaszcza dla osób początkujących, odgrywają pozycje stojące. Jaka jest ich funkcja? Asany mają za zadanie przygotować yoginów do dalszych ćwiczeń.
Pełnią rolę rozgrzewki i nastrajają ciało na kolejne asany. Dzięki pozycjom stojącym można nieco rozluźnić nogi i biodra. Co ważne, tego rodzaju asany mogą też skorygować niektóre wady dolnych kończyn. Aczkolwiek traktując yogę w kategoriach korekcyjnych, trzeba zachować szczególną ostrożność i ćwiczyć pod opieką osoby znającej się zarówno na ćwiczeniach leczniczych, jak i yodze. Poza tym, pozycje stojące mogą pomóc w zwalczaniu bólu pleców oraz wzmocnić kostki. Yogini powiedzieliby również, że asany te dają uziemienie pozycji – to ważne, gdy zdecydujemy się na kontynuowanie sesji yogi. Mimo że pozycje stojące mogą się wydawać bardzo łatwo dla zewnętrznego obserwatora, często wymagają one zaangażowania wielu mięśni.
To dlatego tak dobrze sprawdzają się jako rozgrzewka.